Rozwój osobisty
- rozwój osobisty, rozwój osobisty Lublin, terapia lublin
Rozwój osobisty – Terapia Lublin | Kuźnia Zmian Kowal Ewa Coaching.
Tak pięknie się różnimy a brzydko jesteśmy do siebie podobni
Stwierdzenie, że ludzie są do siebie podobni, a zarazem od siebie różni, zdaje się być jedynie wytartym frazesem. Jednakże jeden z najtrudniejszych problemów psychologii polega na tym, aby określić i dokładnie zrozumieć, pod jakimi względami ludzie są podobni, a pod jakimi różnią się. Przejawy różnic indywidualnych u ludzi możemy obserwować każdego dnia. Spotykane przez nas osoby różnią się pod względem fizycznym –mają różny wzrost, kolor oczu czy włosów, ale też obdarzone są różnymi zdolnościami, mają specyficzne cechy osobowości i przyjmują różne postawy wobec świata.
Od zarania cywilizacji, refleksji filozoficznej i literatury człowiek uważnie analizował swoją naturę, próbując opisać ją, poznać bądź scharakteryzować. Artyści oraz ludzie pióra wykreowali wiele postaci, które przybliżyć miały odbiorcy prawdziwą osobowość człowieka, obnażyć jego najskrytsze pragnienia, wytłumaczyć z pozoru bezcelowe postępowania.
Nasze cechy na skraju dobra i zła
Natura ludzka, czyli zbiór pewnych najogólniejszych cech wyróżniających człowieka spośród innych istot, zawierała w sobie jasną stronę, czyli wszystkie ludzkie zalety duchowe i moralne – zdolność człowieka do bycia uczynnym, uczciwym, sprawiedliwym, szlachetnym – jak również ciemną – czasem zaskakującą zdolność do czynienia zła, zadawania bólu i odrzucania norm etycznych. Granica między jasną, a ciemną stroną człowieka nie jest jednoznacznie sprecyzowana. Czasami uchwycenie przejścia z jednego na drugie ludzkie oblicze jest trudne. Niekiedy w jednej osobie splatają się wielkość i małość, szlachetność i podłość, prawo i zbrodnia.
Złość, zawiść, nienawiść, pogarda, zazdrość….zdecydowanie za dużo tego wokół. Dlaczego tak ciężko jest ludziom przezwyciężać w sobie negatywne odczucia wobec innych? Obserwuję ludzi i mogę w wielkim uproszczeniu podzielić ich na jednostki widzące problem zła i takie, które ślepo uważają, że są otaczane przez zły świat i same są pełne nienawiści do niego…niby, że bronią się przed nim. Pocieszającym jest jednak fakt, że są ludzie, którzy potrafią przezwyciężyć zło w sobie. Widzą jego bezsens i walczą z nim. A jak walczą – tak jak walczyć się powinno – zaczynają od zwalczenia go w sobie 🙂 Czasem przychodzi im to z wiekiem, czasem w wyniku różnych doświadczeń życiowych, ale prędzej czy później przychodzi. I jak już przychodzi, człowiek dopiero wtedy zaczyna rozumieć jaki jest świat.
C.S. Lewis napisał:
Zakładamy, często wierzymy w to, że nasze notoryczne wady są wyjątkowymi, pojedynczymi aktami. Odwrotną pomyłkę robimy, co do naszych zalet – podobnie jak kiepski tenisista, który swoją normalną formę nazywa „złymi dniami” a swoje rzadkie sukcesy uznaje za normę.
Rozwój osobisty a własne słabości
Rozwój osobisty zaczyna się dopiero wtedy, gdy potrafimy wziąć odpowiedzialność za swoje słabości. Gdy przestajemy zwalać winę na innych, gdy przestajemy nazywać swoje porażki przypadkami a swoje zwycięstwa potwierdzeniem normy. Iść do przodu można dopiero wtedy, gdy mamy odwagę popatrzeć uczciwie na swoje życie i dostrzec w nim swoje słabości, błędy i brak wiedzy.
Łatwo jest mówić, jaka jest prawda o innych. Znacznie trudniej szukać prawdy o sobie. Jaka jest prawda na mój temat? To nie jest łatwe pytanie. Ale warto przynajmniej spróbować.
Oczywiście są w nas nie tylko słabości. Mamy całe mnóstwo mocnych i dobrych stron. Ale bez świadomości własnych ograniczeń nasza odpowiedź jest niepełna.
Tak długo, póki nas nie zasmuci, nie przerazi czy nie rozczaruje to, co mamy w sobie, znamy tylko pół prawdy.
Uświadomienie sobie, że każdy człowiek jest inny a zarazem nam podobny daje możliwość odkrywania jakim jest to dla nas kapitałem i zasobem z którego możemy wspólnie czerpać. Wszyscy ludzie są niepowtarzalni i na tym polega ich bogactwo. Dzięki odmiennościom możemy wzajemnie uzupełniać się i nauczyć się czegoś o sobie samych oraz nieustannie pracować nad sobą. Wielowarstwowość naszej natury jest naszym atutem. Człowiek jest sam w sobie istotą niezmiernie złożoną, a pierwszą trudnością jaką napotyka, jest poznanie samego siebie. Poznając siebie, człowiek pyta się o swe miejsce w świecie, o położenie, o stosunek do swego własnego losu, a to prowadzi do nieustannego rozwoju. . Wierzę głęboko w wartość osobności, różnicy, stawiania granic, dawania sobie prawa do mówienia: jestem inna niż ty. Ale wierzę też, że podobieństwo między mną a dowolnym człowiekiem wyrzuconym z bębna maszyny losującej na planecie Ziemia jest bardziej pierwotne i prawdziwe niż różnica między nami. I że to, co widzę patrząc na drugiego człowieka jest moim wewnętrznym lustrem.
Brak akceptacji samego siebie…
To co widzimy, myślimy i odczuwamy wypływa z naszego nastawienia i naszych przekonań. Najłatwiej oczywiście zauważać w ludziach ich braki i słabości. Jednak warto zastanowić się czy skupianie uwagi na wadach innych nie pochodzi z braku akceptacji samego siebie? Jeśli drażni nas czyjeś zachowanie czy konkretna rzecz w danej osobie, to pierwsze co warto zrobić w takiej sytuacji to przyjrzeć się sobie. To, co widzimy w innych bardzo często pokazuje jakie nosimy w sobie przekonania, jacy jesteśmy i co myślimy o sobie samych. Kiedy zaakceptujemy to w sobie, zaakceptujemy to również w innych. Przestaniemy nagle złościć się na zachowanie czy sytuacje, które wcześniej nas drażniły. To jest właśnie piękne w rozwoju osobistym. Poznawanie siebie i zrozumienie, które wypływa z naszej pracy nad sobą. Wszystko to znacząco wpływa na jakość życia i nasze poczucie szczęścia.
Postawy bądź zachowania ludzi, które budzą w nas silne odczucia wyraźnie pokazują nad czym warto, abyśmy pracowali. Pokazują co wymaga większego zaangażowania z naszej strony, co zostało zaniedbane i być może dlatego teraz nas irytuje. Wykorzystujmy te momenty, bo dzięki nim możemy dowiedzieć się o sobie cennych rzeczy i zrozumieć, że od naszego nastawienia wszystko się zaczyna.